Ceny nowalijek biją te z zeszłego roku. O ile jest drożej
Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią Wielkanoc, która w tym roku wypada nadzwyczaj wcześnie. Zmartwychwstanie Pańskie obchodzić będziemy w niedzielę, 31 marca. Choć dopiero połowa miesiąca, w sklepach i na targowiskach panuje już wzmożony ruch. W święta wielkanocne oprócz tradycyjnych jaj w wielu wariantach, białej kiełbasy, pasztetów i tradycyjnej sałatki jarzynowej, na stołach goszczą nowalijki, a te już się pojawiły. Ceny są jednak wyższe niż rok temu. W marcu 2023 roku za kilogram polskich pomidorów malinowych płaciliśmy w Krakowie do 26 zł. Ocena cena to 28 zł za kilogram. Ile kosztują inne nowalijki?
- rzepa - 8 zł,
- botwina - 10 zł,
- pęczek młodej marchewki - 8 zł,
- pęczek młodej rzodkiewki - 3 zł,
- czosnek niedźwiedzi - 5 zł za wiązkę,
- młode ziemniaki - 7 zł/kg,
- pomidory malinowe - 28 zł/kg.
Kupić można już też szparagi, choć wprawdzie nie polskie. Za wiązkę zapłacimy od 25 do 28 zł.
Pierwsze truskawki w 2024 roku. Na polskie jeszcze poczekamy, a ile kosztują greckie?
Polskie truskawki pojawią się najwcześniej w czerwcu, natomiast można już kupić greckie. Różnią się zdecydowanie od naszych - są większe, idealnie wybarwione, lecz sprzedawcy zapewniają, że słodkie i pyszne. Za 100-gramowe opakowanie zapłacimy obecnie w Krakowie od 13 do 16 zł. Taniej jest w dyskontach - ostatnio w Biedronce greckie truskawki można było kupić w promocji za 8,99 zł za opakowanie.