Kamienna podmurówka to jedyne, co pozostało po schronisko po pożarze, który wybuchł wieczorem, 29 października. Zanim strażacy dotarli na miejsce, spłonął cały budynek. Mimo, że całe schronisko stało w płomieniach, to na szczęście żaden z turystów nie doznał obrażeń. Już w ostatnim czasie lokalne władze, jak i Oddział Akademicki PTTK Kraków deklarowały chęć odbudowy miejsca, które cieszyło się sporą popularnością.
- To jest absolutnie kultowe miejsce, niezwykle ważne dla gór. Szczególnie dla środowiska związanego z górami. Kierunkowe rozwiązanie może być jedno, ale pytanie, w jaki sposób to zrobić, aby to schronisko zostało odbudowane – mówił wójt gminy Ochotnica Dolna, Tadeusz Królczyk.
Polecany artykuł:
Teraz plany związane z przywróceniem na mapę Gorczańskiej Chaty stają się faktem.
- Oficjalnie rozpoczynamy działania mające na celu odbudowę Chaty. Liczymy się z tym, że nie będzie to na pewno najłatwiejsze zadanie, ale mamy nadzieję, że uda nam się przywrócić na mapę to wspaniałe miejsce. Z szybkich informacji dotyczących samej odbudowy - jesteśmy po rozmowach z biurem projektów, które zaoferowało pomoc w przygotowaniu kompletnej dokumentacji technicznej i uzyskaniu potrzebnych pozwoleń. Rozmawiamy też z potencjalnymi sponsorami i patronami projektu – czytamy w poście, który udostępnił w mediach społecznościowych PTTK Kraków.
Internetowa zbiórka zakłada, że uda się pozyskać 750 tysięcy złotych. Pierwszy dzień można zaliczyć do udanych – udało się zebrać 11 tysięcy złotych, a w tym momencie kwota przekroczyła już 20 tysięcy złotych.
Oprócz samej zrzutki, oddział uruchomił też dedykowany rachunek bankowy, na który można wpłacać darowizny na odbudowę.