Przed pandemią Zarząd Cmentarzy Komunalnych notował średnio 500 pochówków w miesiącu. Obecnie te liczby są dużo większe. Zdaniem Pawła Sularza, dyrektora ZCK, statystyki są niepokojące.
W grudniu tych pochówków było 800, ale nawet wtedy nie było potrzeby organizowania pogrzebów w soboty. Myślę, że w styczniu liczba ta może wzrosnąć nawet do tysiąca - stwierdza.
Dorota Misińska z zakładu pogrzebowego Memento Mori przyznaje, że dłuższe oczekiwanie na pochówek to większe koszty dla żałobników, zwłaszcza w przypadkach, gdy do śmierci doszło z powodu COVID-19.
Dodatkowe opłaty są w prosektoriach, jeśli to zgoda "covidowski", bo tak je nazywamy to niestety koszty są jeszcze większe ze względu na zabezpieczenie sanitarne. Pracownik musi mieć maskę, kombinezon, karawan musi być później zdezynfekowany - wyjaśnia.
Dodaje, że w takich przypadkach za pochówek trzeba zapłacić około 650 zł. więcej. Obecnie sobotnie pogrzeby będą się odbywać na cmentarzach Rakowickim i Batowickim. Niewykluczone, że niedługo dodatkowe terminy zostaną udostępnione również na pozostałych komunalnych nekropoliach.