Noworodek

i

Autor: Pixabay Zdjęcie ilustracyjne

Wiadomości

Dramatyczny wypadek w krakowskim szpitalu. Niemowlę wypadło z wózka i doznało pęknięcia czaszki

2025-06-13 15:03

Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w krakowskiej placówce medycznej, Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym Ujastek. Prokuratura podjęła dochodzenie w sprawie nieszczęśliwego wypadku, którego ofiarą padł noworodek. Maleńka dziewczynka, zaledwie kilka godzin po przyjściu na świat, doznała poważnych obrażeń, w tym złamania czaszki.

Kraków. Noworodek wypadł z wózka i doznał pęknięcia czaszki. Sprawę bada prokuratura

Do incydentu doszło 26 lutego, zaledwie kilka godzin po narodzinach małej Milenki. Podczas transportu na badania, dziewczynka niespodziewanie wysunęła się ze szpitalnego wózka i z impetem uderzyła głową o twardą posadzkę. Jak donosiła „Gazeta Wyborcza”, powołując się na swoje ustalenia, personel szpitala początkowo przedstawiał wersję, według której dziecku nic poważnego się nie stało, gdyż miało zostać schwytane tuż przed upadkiem. Jednakże, jak ujawniono, zapis z kamer monitoringu szpitalnego przeczy tej narracji, ukazując moment uderzenia dziecka o podłogę.

Skutkiem upadku były poważne obrażenia – u dziewczynki zdiagnozowano między innymi pęknięcie kości czaszki oraz krwiak nadtwardówkowy. Konieczne było natychmiastowe przetransportowanie jej do specjalistycznego szpitala dziecięcego w Prokocimiu, gdzie poddano ją kompleksowej diagnostyce. Zrozpaczeni rodzice niezwłocznie powiadomili organy ścigania, co skutkowało wszczęciem prokuratorskiego śledztwa.

Kraków Radio ESKA Google News

Śledczy badają dwie główne hipotezy: potencjalny błąd ludzki ze strony personelu medycznego lub usterkę techniczną wózka używanego do transportu noworodków.

– Na szczęście obrażenia nie powinny mieć poważnych skutków dla zdrowia dziewczynki. Powody wypadnięcia dziecka mogą być dwa – błąd pielęgniarki albo wadliwy sprzęt. Prokuratura będzie to ustalać w toku postępowania. Kluczowym dowodem będzie tutaj zapis z monitoringu. Do tej pory przesłuchani zostali świadkowie, w tym pielęgniarka zobowiązana do opieki nad dzieckiem. Prokuratura nie postawiała nikomu zarzutów – przekazała w rozmowie z Radiem ESKA Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Postępowanie w tej sprawie jest obecnie na etapie gromadzenia materiału dowodowego. Prokuratura prowadzi czynności śledcze, mające na celu precyzyjne ustalenie przebiegu zdarzeń oraz zidentyfikowanie ewentualnych przyczyn wypadku. Kluczowe dla dalszego toku dochodzenia będzie wszechstronne zbadanie wszystkich okoliczności, w tym analiza zebranego materiału dowodowego.

21. Marsz Równości w Krakowie. Nawet ulewny deszcz nie zniechęcił uczestników [GALERIA]

Pokój Zbrodni - Zabójstwo lekarza w Krakowie