Pogoda na weekend [26-26.03]
We wtorek mieliśmy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Pogoda w Polsce w wielu miejscach dopisywała. Na termometrach zobaczyliśmy 17 stopni Celsjusza. W kolejnych dniach ciepła masa powietrza cały czas utrzymywała się nad Polską. Na południu Polski temperatura wystrzeliła nawet na ponad kresek. Tak było m.in. w Tarnowie czy Nowym Sączu.
Okazuje się jednak, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Czeka nas drastyczna zmiana pogody. Do Polski napływa chłodny front. Już w piątek, 24 marca w większości kraju pada deszcz, a na termometrach maksymalnie zobaczymy 12 st. C. W sobotę możemy spodziewać się na przemian przejaśnień oraz przelotnych opadów deszczu, które chwilami mogą być obfite. Mogą też pojawić się burze z gradem. Najcieplej będzie na wschodzie i południu kraju - ok. 14 st. C. Najzimniej na północnym zachodzie - 8 st. C.
W niedzielę pogoda będzie wyglądać podobnie, spadnie jednak temperatura. Na południu ok. 13 st. C, na północy zaledwie 5 st. C.
Zima wraca do Polski. Jaka czeka nas pogoda?
Początek przyszłego tygodnia upłynie pod znakiem zimy. W nocy chwyci mróz - do -5 st. C. W ciągu dnia temperatura podskoczy tylko do kilku stopni powyżej zera. Będzie padać deszcz, a miejscami deszcz ze śniegiem. We wtorek po obudzeniu możemy zobaczyć zabielone krajobrazy. Niebezpiecznie zrobi się również na drogach, pojawi się na nich śnieg i lód.