Dwulatek zastrzelił swoją matkę. Broń należała do partnera tragicznie zmarłej 22-latki

Dwulatek zastrzelił swoją matkę. Policjanci zatrzymali partnera kobiety, do którego należała broń

Przerażające sceny rozegrały się w jednym z domów położonych w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Dwuletni chłopiec sięgnął po pozostawioną na stoliku w sypialni broń, a następnie oddał strzał w kierunku swojej matki. Kula trafiła kobietę, a obudzony hukiem wystrzału jej partner, do którego należało niebezpieczne narzędzie, natychmiast wezwał pomoc. Postrzelona 22-letnia Jessinya Mina została przewieziona przez ratowników medycznych do szpitala, gdzie lekarze podjęli walkę o jej życie. Niestety, pomimo wysiłków specjalistów, nie udało się przywrócić młodej matce funkcji życiowych.

W momencie, kiedy doszło do szokującego incydentu, w domu w Kalifornii, poza dwulatkiem i jego matką, znajdował się wspomniany partner 22-latki – Andrew Sanchez, a także 18-miesięczna siostrzyczka chłopca. Mężczyzna, będący właścicielem broni, został zatrzymany przez mundurowych i trafił do aresztu. Postawiono mu zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo oraz niewłaściwego przechowywania broni. Sanchez został wypuszczony na wolność po wpłaceniu kaucji. Natomiast dzieci Miny przekazano pod opiekę jej rodzicom.

– Z powodu nieostrożności jej partnera, a także jego arogancji, nieodpowiedzialności i niereagowania na jej prośby, aby nigdy nie trzymał broni w domu, odeszła na zawsze. Moja siostrzenica i siostrzeniec będą teraz musieli żyć wspomnieniami i opowieściami o swojej matce – powiedziała siostra zmarłej 22-latki.

Serwis CBC News, który poinformował o tragicznym zdarzeniu, wylicza, że w tym roku w Stanach Zjednoczonych doszło aż do 288 podobnych przypadków.

Akcja służb w tunelu na Zakopiance. Kontrterroryści opanowali kryzysową sytuację [GALERIA]