Ampfutboliści powalczą o tytuł mistrzów Europy dopiero za rok. Taką decyzję podjęła Europejska Federacja Ampfutbolu ze względu na pandemię koronawirusa. Mistrzostwa miały się odbyć w Krakowie, ich ambasadorem oraz sponsorem polskiej kadry jest Robert Lewandowski. Niestety, o ile w Polsce zagrożenie wirusem jest stosunkowo niskie, tak w Europie znacznie większe.
Sytuacja pandemii jaka panuje nie sprzyjałaby tego typu imprezie. Nie mogłaby się zresztą przepisowo odbywać. Jest przełożona na rok przyszły i odbędzie się w Krakowie tak jak to było planowane bo nie wycofujemy się absolutnie z tej imprezy - mówi Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Reprezentacja Polski przyjęła tę informację ze smutkiem, ale zrozumieniem. Trener asystent kadry Grzegorz Skrzeczek dostrzega plusy sytuacji.
Możemy kilka rzeczy zmienić w planach przygotowawczych. Indywidualne treningi, które odbywają nasi zawodnicy w domach, możemy zmodyfikować żeby były jeszcze lepsze, jeszcze bardziej wymagające. To później przełoży się na wyniki na boisku - mówi.
Swoje trzy grosze do sytuacji dorzucił też wspomniany wcześniej Robert Lewandowski. Reprezentant kadry narodowej przyznaje, że liczy na pełne trybuny gdy już dojdzie do zasadniczych rozgrywek.
Wierzę, że ampfutbolowe EURO w Krakowie, pomimo przeniesienia o rok, będzie wielkim piłkarskim świętem. Wiem, że nasza kadra jak zawsze da z siebie wszystko i będzie walczyć o medale. Jestem z nimi i będę również w przyszłym roku - komentuje napastnik Bayernu Monachium.
Mistrzostwa Europy w Ampfutbolu planowo odbędą się teraz w dniach 12 - 19 września 2021 roku.