W najgorszej sytuacji są najsłynniejsze krakowskie obiekty noclegowe takie jak Hotel Kazimierz czy Hotel Polonia, w których przed pandemią 90% gości stanowili turyści zagraniczni.
- Jeżeli chodzi o turystów krajowych to było ich nieco ponad 40 tysięcy, co daje nam blisko 11% wartości z ubiegłego roku. W drugim kwartale bieżącego roku z obiektów noclegowych skorzystało łącznie 43 tysiące osób, jest to zaledwie 6% wyniku osiągniętego w odpowiadającym okresie w 2019 roku - mówi Monika Wałaszek z Urzędu Statystycznego w Krakowie.
Fatalnie prezentuje się również stopień wykorzystania miejsc noclegowych. Jest to wskaźnik, którym branża hotelarska określa ile łącznie posiada miejsc noclegowych, a ile z nich zostało zajętych.
- W zeszłym roku w Krakowie ten wskaźnik wyniósł blisko 61%. Teraz w tym samym okresie stopień wykorzystania miejsc noclegowych wskazuje zaledwie 7,5% - dodaje Monika Wałaszek.