- W rejonie Gubałówki w Zakopanem zaginął 76-letni mężczyzna, który wyszedł na grzyby. Poszukiwania rozpoczęto po nieudanych próbach odnalezienia go przez rodzinę.
- W akcję poszukiwawczą zaangażowano kilkadziesiąt osób – policję, straż pożarną, TOPR, grupy ratownicze, OSP i wolontariuszy. Wykorzystano drony z termowizją, quady i psy tropiące.
- Mężczyznę odnaleziono dzięki dronowi, jednak mimo podjętej akcji ratunkowej nie udało się go uratować.
- Więcej informacji z Małopolski i Tatr znajdziecie na stronie Radia Eska Kraków.
Tragiczny finał poszukiwań w Zakopanem. Martwy grzybiarz został znaleziony pod Gubałówką
W środę, 29 października do zakopiańskiej policji wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu 76-latka, który wybrał się na grzyby w rejonie Gubałówki. Początkowo rodzina zaginionego rozpoczęła poszukiwania na własną rękę, ale po zapadnięciu zmroku, sprawę postanowiono zgłosić odpowiednim służbom. W poszukiwaniach mężczyzny, oprócz policji, udział wzięli także ratownicy TOPR, ratownicy Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, druhowie OSP oraz wolontariusze. Całą akcję koordynowała zakopiańska policja, a w sumie zaangażowano w nią łącznie kilkadziesiąt osób, pojazdy ratownicze, quady, drony z termowizją, psy tropiące.
Zaginionego 76-latka zauważył operator policyjnego drona na jednej z polan pod Gubałówką. Niestety, jak poinformowała zakopiańska policja w czwartek, 30 października, życia mężczyzny, mimo podjętej akcji ratunkowej, nie udało się uratować. Na miejscu śledczy pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca ujawniania zwłok, a następnie ciało zabezpieczono do dalszych badań. Wstępnie wykluczono udział w zdarzeniu osób trzecich. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną śmierci 76-latka. Policja podziękowała wszystkich osobom zaangażowanym w akcję poszukiwawczą.
Grzybiarz zaginął w rejonie Gubałówki w Zakopanem. Tragiczny finał poszukiwań: