Jesień nadchodzi w Tatry. Zwierzęta zaczynają przygotowywać się do zimy
Lato nieubłaganie się kończy. Ostatnie dni sierpnia to na Podhalu czas, w którym coraz więcej znaków daje znać o nadchodzącej zmianie pory roku. To oznacza, że już wkrótce w Zakopanem będziemy obserwować zmniejszone natężenie turystów. To dobra wiadomość dla tych, którzy wciąż jeszcze planują wyjazd na urlop. Tatry jesienią potrafią być niezwykle piękne, a wiele osób może skusić fakt, że są także znacznie mniej oblegane. Dzieci i młodzież wracają do szkół, a w tym czasie tatrzańskie szlaki zaczynają się luzować.
— Jeżeli chodzi o przyrodę to jak najbardziej widzimy już te oznaki jesieni. Przede wszystkim pojawiły się goryczki i zawsze mówimy, że to jest taki pierwszy zwiastun. Czerwone Wierchy powoli stają się bardziej czerwone, czyli zaczynają się czerwienić te trawy. Widzimy pomału też, że liście zaczynają powoli opadać. Można więc powiedzieć, że koniec sierpnia, a pierwsze oznaki jesieni się pojawiają — powiedział nam Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zwierzęta w Tatrach przygotowują się do snu zimowego
Nie tylko roślinność tatrzańska powoli daje znać, że w góry nadciąga zima. Także zwierzęta zamieszkujące Podhale powoli zaczynają się przygotowywać do zmiany warunków pogodowych i zapadnięcia w sen zimowy. Jak poinformował nas Tomasz Zając z TPN, w Tatrach możemy dostrzec, że część zwierząt zaczyna także nabierać na siebie masy, co jest niechybną zapowiedzą przygotowań do zimy. Ekspert ostrzega również, że chociaż w góry śnieg tak prędko nie dotrze, warto pamiętać, że w wysokich partiach opadów można spodziewać się nawet od września.
— Widzimy, że świstaki już nabrały masy. Pamiętajmy, że za około miesiąc będą zapadały w sen zimowy. Niedźwiedzie zaczęły się pojawiać na borówczyskach, a to oznacza, że korzystają z tych owoców jesiennych i też zaczęły przygotowywać się do zimy. Nie przesadzałbym jednak, że ta zima w Tatrach aż tak szybko nadejdzie. Chociaż tak naprawdę w górach nigdy nic nie wiadomo, a koniec sierpnia czy początek września może się zdarzyć jakiś epizod zimowy, ale mówimy tutaj o opadzie śniegu w wysokich partiach gór — dodał Zając.
Sejmiki bocianie w Tatrach. Ptaki przygotowują się do odlotu
W ostatnim czasie w Tatrach zauważono także zbierające się sejmiki bocianie. To zjawisko, w którym te wyjątkowe ptaki gromadzą się w duże stada, aby wspólnie podjąć żer na okolicznych łąkach i nabrać sił przed długą podróżą do ciepłych krajów. Jak podaje portale podhale24.pl od kilku dni w różnych częściach Podhala można obserwować sejmiki bocianie. To ostateczny dowód na to, że już wkrótce jesień nieubłaganie zajmie miejsce lata, a roślinność i zwierzęta będą zmierzać ku zasłużonemu zimowemu odpoczynkowi.