Kangur zmarł w Słowacji

i

Autor: Maksym Harbar, Brian McMahon, Unsplash

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Kangur przez półtora roku żył na wolności pod Tatrami. Zwierzę zginęło w tragicznym wypadku

2024-10-29 15:35

W słowackich Tatrach przez niemal półtora roku prawdziwą furorę robił... kangur. Zwierzę prawdopodobnie uciekło z jednego z prywatnych ogrodów zoologicznych i od tego czasu żyło na wolności, nie dając nikomu się złapać. Kangur bywał widziany na stokach narciarskich i w kilku położonych obok siebie miejscowościach. Niestety do mediów trafiła tragiczna wiadomość o śmierci słowackiego kangura.

Kangur w Liptowskim Mikułaszu. Zwierzę prawdopodobnie uciekło z prywatnego zoo

To była prawdziwa sensacja u naszych sąsiadów! Kiedy w niewielkiej miejscowości Liptowski Mikułasz w słowackim Podtatrzu pierwszy raz pojawił się kangur, mieszkańcy i mieszkanki nie mogli uwierzyć własnym oczom. Zwierze nic sobie nie robiło z afery, którą wywołało i radośnie przemierzało kolejne okoliczne miejscowości i skutecznie nie dawało się złapać. Kangur najczęściej wędrował po zaroślach i łąkach, jednak był także widziany na skoczni narciarskiej. Szybko stał się prawdziwą lokalną sensacją.

Pierwotnie chciano podjąć próby ujęcia kagura, jednak rezolutne zwierzę skutecznie nie dawało się złapać. Wówczas przyrodnicy zaczęli się zastanawiać, czy jest w stanie samodzielnie przeżyć na wolności w zupełnie innym klimacie niż ten, z którego pochodzi. Szybko jednak okazało się, że kangur świetnie radzi sobie na wolności i jest w stanie samodzielnie pozyskać pożywienie. Zagrożeniem dla niego mogła być jedynie napotkana na drodze wataha wilków. W ten sposób słowacki kangur przez ponad półtora roku przeżył na wolności.

Quiz o Tatrach. Jak dobrze znasz polskie góry? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 14
Które schronisko po polskiej stronie Tatr jest położone najwyżej?

Nie żyje kangur, który żył na wolności w Słowacji

Ostatnio do mediów trafiła tragiczna wiadomość na temat kangura ze Słowacji. Żylińska Policja Okręgowa poinformowała na Facebooku, że doszło do kolizji na trasie między Liptowskim Mikułaszem a Smrečanami, podczas której kangur wyskoczył na drogę i zderzył się z samochodem. Chociaż kierowcy nic się nie stało, słynny kangur nie przeżył tego starcia.

— 37-letni kierowca prowadził Forda Focusa, gdy nagle kangur wbiegł na jego pas ruchu. Doszło do kolizji. W zdarzeniu kierowca nie odniósł obrażeń, jednak kangur nie przeżył zderzenia z pojazdem — przekazała Żylińska Policja Okręgowa w mediach społecznościowych.

Pijani 18-latkowi staranowali stragany na Podhalu. Potem zabrali tablice rejestracyjne i wzięli nogi za pas:

Słowackie Tatry Wysokie pozytywnie zaskoczyły turystów
Kraków Radio ESKA Google News
Autor:
Kotlet z psa? Mielone z kota? Dlaczego jedne zwierzęta kochamy, a inne... zjadamy?
Jemy coraz więcej mięsa! Przeciętny Kowalski zjadł go w zeszłym roku blisko 80kg. Dlaczego mięso, mięsu jest nierówne? Dlaczego jedne zwierzęta to nasi najlepsi przyjaciele a inny kończą jako .... kotlety? Posłuchaj odpowiedzi w podcaście Nie ma głupich pytań.
Nie ma głupich pytań