Wielkanoc 2024. Katarzyna Bosacka radzi, jak nie być przejedzonym podczas świąt
Katarzyna Bosacka jest niekwestionowanych autorytetem do spraw żywności. Słowa kobiety są chętnie cytowane w mediach publicznych i nie inaczej stało się tym razem, kiedy to Bosacka postanowiła przygotować kilka porad żywieniowych dla Polaków z okazji Świąt Wielkanocnych. Bosacka uważa, że zachowanie postu w postaci powstrzymywania się od mięsa i słodyczy przez 40 dni jest najlepszą dietą dla naszego organizmu, którą warto powielać dłużej niż tylko przez wskazany powyżej okres.
Taki post jest najlepszą dietą dla naszego organizmu to nie tylko na 40 dni, ale w ogóle na cały rok, albo dłużej. Ale nie mylny wielkanocnego postu z 40-dniową głodówką, bo w jej trakcie organizm szybko zaczyna zjadać sam siebie. Jeśli organizm nie ma wystarczająco dużo białka, to zaczyna ściągać je z mięśni, a witaminy czy składniki mineralne (np. wapń) — z kości - mówi Bosacka w rozmowie z Plejadą.
Bosacka z ciekawym patentem na uniknięcie przejedzenia po świątecznym śniadaniu
Katarzyna Bosacka podzieliła się z internautami także sposobem na to, jak nie przejeść się podczas Świąt Wielkanocnych. Ekspertka uważa, że przed świątecznym śniadaniem warto wypić szklankę kefiru lub zjeść banana, aby nieco uspokoić żołądek.
"Przejedzeniu na pewno nie sprzyja nicniejedzenie, przez co człowiek siada do śniadania wielkanocnego głodny i połyka wszystko, co jest na stole. Warto jednak rano wypić np. szklankę kefiru czy zjeść małego banana, żeby uspokoić żołądek. Jak jesteśmy potwornie głodni, to wtedy jesteśmy w stanie zjeść konia z kopytami, czego później bardzo żałujemy" - podkreśla Katarzyna Bosacka.