O krok od tragedii... Straż miejska uratowała kolejnego bezdomnego
W ostatnich dniach na terenie całej Polski temperatura utrzymuje się poniżej zera stopni Celsjusza. Śnieg i mróz utrudniają codzienne funkcjonowanie. Władze apelują o czujność w sprawie osób bezdomnych, które śpią w miejscach publicznych.
Straż Miejska już kilka razy wyjeżdżała w teren do śpiących lub nieprzytomnych osób. Tym razem we wtorek, 20 grudnia, na telefon dyżurnego zadzwoniła mieszkanka os. Jagiellońskiego w Krakowie. Zaniepokojona kobieta poinformowała, że podczas wyrzucania śmieci po godz. 9:00, zauważyła osobę bezdomną śpiącą w altanie śmietnikowej.
- Wysłany na miejsce patrol zastał tam leżącego na kartonach, nieprzytomnego około 45-letniego mężczyznę. Strażnicy, podejrzewając, że jego stan spowodowany jest wychłodzeniem, pobiegli do znajdującej się obok siedziby Transportu-Sanitarnego, prosząc o pomoc w ogrzaniu go - mówi Straż Miejska Krakowa.
Polecany artykuł:
Kilka minut później mężczyzna został umieszczony w pojeździe TS, gdzie pod czujnym okiem służb czekał na przyjazd wezwanych na miejsce ratowników.
Po przybyciu karetki pogotowia został przebadany. Okazało się, że temperatura jego ciała spadła do 25 stopni Celsjusza. Błyskawicznie został zabrany do szpitala i poddany fachowej opiece medycznej.