Wszystko zaczęło się od pobrudzonych fekaliami przycisków do sygnalizacji świetlnej. Kolejno nieprzyjemną substancją zostało wysmarowanych prawie dwadzieścia automatów biletowych. Teraz przyszedł czas na kolejną "ofiarę". Został nią bankomat przy Muzeum Narodowym.
Polecany artykuł:
Zgłoszenie o akcie wandalizmu zostało nadesłane przez jedną z mieszkanek Krakowa. Bankomat został jeszcze tego samego dnia wyczyszczony. Przypomnijmy, że wszystkie urządzenia tego typu są objęte monitoringiem. Sprawa zamieszania nie został jednak jeszcze ujęty.