Komunikacyjny paraliż w Krakowie. „Przegrywamy walkę ze śniegiem”

Co dzieje się w Krakowie?

W stolicy Małopolski, po intensywnych opadach śniegu doszło do częściowego paraliżu ruchu drogowego. Z ogromnymi utrudnieniami mierzy się też MPK, które wieczorem zaczęło informować o trudnościach, jakie napotykają tak autobusy, jak i tramwaje, które nie mogą przejechać do Wzgórz Krzesławickich.

MPO poinformowało, że z zimą w Krakowie walczy obecnie 200 jednostek.

- Od trzech godzin jeżdżę po naszym mieście i mam wrażenie, że to tylko liczby i niestety przegrywamy walkę ze śniegiem - przekazał w mediach społecznościowych wiceprezydent Krakowa, Andrzej Kulig.

Zastępca prezydenta zwołał na czwartek, 15 grudnia specjalne posiedzenie komitetu akcji "Zima". Będzie ono poświęcone ocenie środowych działań, sprawdzeniu ich koordynacji oraz wyciągnięciu wniosków, by w przyszłości działania były skuteczne.

Przypomniał, że mieszkańcy, jeśli widzą konieczność odśnieżenia ulic lub chodników, mogą dzwonić pod numer 12 646 23 61.

MPK w Krakowie zakomunikowało, że opady śniegu spowodowały bardzo duże utrudnienia w kursowaniu autobusów. Chodzi głównie o linie aglomeracyjne: 273, 227, 215, 240, 310, 214, 285, 295, 307, 248, 220, 242, które zostały skrócone. Oznacza to, że mieszkańcy niektórych podkrakowskich miejscowości nie dotrą do domu tak, jak planowali. Nie inaczej jest z tramwajami, linie nr 1 i 4 zawracają na terenie zajezdni Nowa Huta. Problemy ma również linia nr 10 - tramwaj jedzie objazdem, nie dociera do Kurdwanowa, a tylko do Borku Fałęckiego.

Po godz. 22:00 MPK poinformowało też o wykolejeniu tramwaju, przez co pojazdy szynowe nie kursują do Czerwonych Maków. Zamknięto skrzyżowanie ul. Dietla i Starowiślnej w kierunku Stradomskiej.

Po wtorkowej przerwie, w Krakowie śnieg zaczął intensywnie padać w środę po południu. Opady występują niemal w całej Małopolsce i - według prognoz IMGW - potrwają do czwartku rana. Panuje kilkustopniowy mróz, przewidywany również na kolejne dni.

- Przy takiej intensywności opadów nie ma szans, by wszystkie drogi były czarne. Wszystkie nasze siły pracują nad odśnieżaniem - powiedział w środę wieczorem dyżurny GDDKiA w Krakowie.