Plan zabudowy zielonego podwórka wewnątrz kwartału kamienic wzburzył mieszkańców Zwierzyńca. Chodzi o dziedziniec za lokalami przy ulicach Stachowicza i Włóczków w Krakowie. Budynek chce tam postawić firma spedycyjna z Nowego Sącza. O pozwolenie na budowę starała się cztery lata początkowo spotykając się z odmowami. Zbyt duża wielkość budowli wymagała utworzenia drogi przeciwpożarowej, co miało uniemożliwiać uzyskanie pozwolenia. Firma jednak ostatecznie pozwolenie uzyskała.
Budynek pięciokondygnacyjny zaprojektowano jako formalnie czterokondygnacyjny w ten sposób, że ostatnią kondygnacje zakwalifikowano jako antresolę tej kondygnacji, która jest przedostatnia, wobec czego budynek ma formalnie jedno piętro mniej - mówi mieszkaniec ulicy Stachowicza Piotr Zalewski.
Rada Dzielnicy Zwierzyniec zwraca uwagę, że sytuacji można było uniknąć gdyby miasto odpowiednio wcześniej uchwaliło dla tego obszaru Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Te z reguły zabraniają budowy wewnątrzkwartalnej. Magistrat odpowiada, że plan takowy powstaje.
To jest tak, że plany są tworzone bardzo powoli, ale to z tego względu, że jakby wszelkiego rodzaju niuanse i wymogi prawne nie pozwalają, żeby zrobić to szybko - mówi rzecznik gminy Dariusz Nowak.
Wedle zapewnień dewelopera na działce ma powstać "estetyczny budynek mieszkalny". Firma przesłała nam oświadczenie, w którym podkreśla, że pozwolenie na budowę zostało wydane zgodnie z prawem i wszelkimi procedurami. Nadmienia ponad to, że wcześniej "plac manewrowy", jak określa teren w oświadczeniu inwestor, był "zaniedbany i zaśmiecony". Zdaniem dewelopera trudno nazwać działkę kwartałem zieleni, bo wcześniej teren "służył osobom z marginesu społecznego jako miejsce spożywania alkoholu". Realizację inwestycji w tym miejscu gwarantuje prawo i wolność gospodarcza.
Przedstawiciele firmy nie będą udzielać wywiadów w tej sprawie.