Skawina to sąsiadująca z Krakowem silnie uprzemysłowiona gmina, która od lat walczy z zanieczyszczeniami powietrza. Jeszcze kilka lat temu znajdowała się na szczytach rankingów miejscowości z największym stężeniem smogu. Dzisiaj Skawiny nie znajdziemy w żadnych niechlubnych zestawieniach, a w 2022 roku jakość powietrza w gminie po raz pierwszy w historii pomiarów nie przekroczyła norm. Przypominamy: małopolski sejmik przełożył wdrażanie nowych przepisów do kwietnia 2024 roku. Niektóre gminy - takie jak Skawina czy Niepołomice - postanowiły jednak dotrzymać pierwotnego terminu, czyli stycznia 2023 roku.
Już kilka lat temu gmina Skawina podjęła intensywne działania, żeby poprawić jakość powietrza. Skawina znajduje się w metropolii krakowskiej i była oskarżana przez lata o to, że truje Kraków. Podjęliśmy się więc bardzo trudnej pracy, by to odium z naszej gminy ściągnąć - mówi Norbert Rzepisko, skawiński burmistrz.
Bezklasowe kotły muszą więc zniknąć ze skawińskich domów. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli ich wymienić, mogą nadal ubiegać się o dotacje nie tylko z funduszy unijnych czy od samorządu, ale i z programu "Czyste powietrze" - tłumaczy Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
O pieniądze na wymianę źródeł ciepła mogą starać się właściciele domów jednorodzinnych, które są ogrzewane za pomocą kotłów na paliwa stałe - na węgiel czy biomasę - jeśli piece te nie spełniają wprowadzonych wymogów uchwały antysmogowej.
A dostać można nawet 135 tysięcy złotych. W zeszłym sezonie grzewczym w Skawinie strażnicy miejscy wraz z ekodoradcami przeprowadzili ponad osiemset kontroli. Mimo wejścia w życie uchwały antysmogowej, urzędnicy podczas kontroli wciąż będą wpierw proponować skorzystanie z dotacji czy kierować po porady prawne.