Osoba przebywająca w izolacji ma bezwzględny zakaz opuszczania domu. Jeżeli mieszka na przykład z rodziną, to powinna przebywać w zupełnie innym pomieszczeniu, do którego nikt nie ma dostępu. W takim wypadku izolowane są również śmieci, które zakażony wytworzy. Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego odpady zamknięte w workach przed wyrzuceniem powinny odczekać 72 godziny.
Polecany artykuł:
Chodzi o to żeby zdezynfekować taki worek ze śmieciami, włożyć go do drugiego worka i dopiero wtedy śmieci nadają się do wyrzucenia. Te 72 godziny są potrzebne po to, żeby potencjalnie zakażone rzeczy straciły możliwość zakażania - mówi Jan Bondar z GIS.
Następnie w Krakowie worki ze śmieciami są obierane przez specjalnie do tego wyodrębnioną śmieciarkę. Osoby będące w izolacji nie mają bowiem osobnych koszy. Piotr Odorczuk z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania zapewnia, że ich pracownicy również są odpowiednio zabezpieczeni.
Wiemy pod jakimi adresami mieszkają osoby zarażone. Po śmieci przyjeżdżają odrębne ekipy i śmieci są odbierane po uprzednim umówieniu terminu. Po upływie 72 godzin, mieszkaniec wystawia przed dom worek ze śmieciami i ekipa MPO odbiera - mówi Odorczuk.
Jednak nie można mieć pewności, że na klatkę schodową w bloku śmieci zostały wystawione po bezpiecznych 72 godzinach. Wtedy inni mieszkańcy bloku są potencjalnie narażeni na zakażenie się koronawirusem. Ministerstwo Klimatu, które jest odpowiedzialne za wytyczne dotyczące śmieci, przekazało nam, że w takim przypadku najważniejszą rolę odgrywa poczucie odpowiedzialności.