Dyżurny krakowskiej policji otrzymał zgłoszenie o agresywnym domowniku. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, wtedy okazało się, że napastnik uzbrojony w noże wyszedł już z mieszkania i poszedł do miejscowego baru. Tam kontynuował swoje agresywne zachowanie. Zaczął demolować wnętrze lokalu oraz zniszczył zaparkowany w pobliżu samochód, wybijając w nim szyby i lampy.
Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, agresor zaczął wyzywać policjantów i grozić użyciem noży, które miał przy sobie. Sytuacja była bardzo dynamiczna i z uwagi, że zachodziła uzasadniona obawa, że mężczyzna może zranić kogoś lub siebie niebezpiecznym narzędziem - jeden z policjantów użył tasera. Wówczas policjanci obezwładnili mężczyznę – zabezpieczając dwa noże.
60-letni mieszkaniec Krakowa usłyszał zarzuty dotyczące czynnej napaści na umundurowanych funkcjonariuszy policji, znieważenia ich, uszkodzenia mienia (na łączną kwotę 20 000 zł) oraz kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia i zdrowia do innych osób. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy dla Krakowa - Śródmieścia zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 trzech miesięcy.