Badani nie będą już tylko pracownicy szkół, ale także uczniowie. Urząd Miasta Krakowa zamierza zorganizować akcję testowania dzieci z klas podstawowych jeden do trzy na obecność przeciwciał koronawirusa. Badanie jest całkowicie dobrowolne, za zgodą rodziców i ma objąć sześć placówek z czterech dzielnic Krakowa. W sumie od 500 do 600 dzieci.
Po wyłonieniu placówki, która takie badania przeprowadzi w konkretnych szkołach, które wyraziły wolę takiego badania pracownicy laboratorium będą przyjeżdżać i pobierać krew. Liczymy na to, że w miarę szybko będziemy mieć wynik ile dzieci czy pracowników placówek oświatowych ma takie przeciwciała - mówi dyrektorka wydziału polityki społecznej i zdrowia Elżbieta Kois-Żurek.
Urzędnicy chcą sprawdzić jaki odsetek dzieci przeszedł już zakażenie. Małopolski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego to gorąco wspiera.
Badanie uczniów na poziom przeciwciał ma na celu, tak myślę, ochronę ich rodziców, dziadków i tak dalej, bo dobrze wiedzieć kto jest ozdrowieńcem, czyli kto przeszedł bezobjawowo, a kto nie - mówi prezes lokalnego okręgu ZNP Arkadiusz Boroń.
Szkoły chętne na badania już się zgłaszają do Magistratu. Testowanie ma ruszyć w połowie marca. Urzędnicy już planują, że program może zostać rozszerzony o szkoły specjalne w przypadku wyrażenia przez nie takiej chęci.