- Wybór lokalizacji jest nieprzypadkowy, ponieważ wraz z tatą mieszkaliśmy pod Wawelem. Widzę jak wiele osób się zatrzymuje, można usiąść i odpocząć z widokiem na Wisłę, w tle mając Zamek. Dalej śpiewamy i gramy Zbigniewa Wodeckiego, teraz w plenerze i to przez cały rok - mówi Katarzyna Wodecka-Stubbs.
Ławka jest w pełni ekologiczna, dzięki zamontowanym na niej panelom słonecznym. Odpoczywając na ławce można posłuchać aż 19 największych przebojów Zbigniewa Wodeckiego.
- Bardzo ciekawy pomysł, pierwszy raz widzę taką ławką, więc się przyjrzę i trochę tutaj posłucham Wodeckiego - mówi jeden z turystów. Naprawdę super, rewelacyjny pomysł i z pewnością będziemy tutaj wracać - dodają inni z przechodniów.
Multimedialną ławkę Zbigniewa Wodeckiego można zobaczyć na ulicy Powiśle 11.