KST do Górki Narodowej. Tramwaje „Krakowiak” wycofane
W poniedziałek, 4 września w Krakowie ruszyła obsługa pasażerów na nowo wybudowanej linii tramwajowej do Górki Narodowej. To inwestycja, na którą od dawna czekali mieszkańcy północnej części stolicy Małopolski. Linia rozpoczyna swój bieg od istniejącej już pętli Krowodrza Górka, u zbiegu ul. Bratysławskiej, dr. Twardego i Wybickiego. Dalej linia prowadzi na północ, przez ul. Pachońskiego, Siewną, Bociana, Kuźnicy Kołłątajowskiej i Banacha aż do pętli autobusowo-tramwajowej przy północnej granicy miasta.
Z samego rana na północ wyruszyły tramwaje linii nr 18 i 50, jednak już po godz. 8:00 doszło do pierwszych problemów technicznych, bo jeden ze składów zatrzymał się w okolicach ul. Siewnej i Pachońskiego.
To nie jest awaria, nic się nie zepsuło, wybiło jakieś zabezpieczenie na wypadek przeciążenia sieci. To system, który powoduje, żeby sieć się nie spaliła. To tak, jak w domu - jak jest za duże napięcie, to korki wybijają. Proszę nie mówić o awarii, bo nic się nie zepsuło, to tylko system bezpieczeństwa. Pewnie wkrótce zostanie linia uruchomiona, pracują już tam ludzie, staramy się to zlokalizować - poinformował w poniedziałek rano Jan Machowski z Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie.
Niedługo później doszło do kolejnego zatrzymania tramwaju, a po godz. 14:00 pojazd budowy pracujący na powstającej pętli na Górce Narodowej zerwał sieć trakcyjną, co trzeci raz unieruchomiło składy kursujące po nowej linii.
Jak się okazuje, powodem problemów mogły być kursujące na linii nowoczesne tramwaje „Krakowiak”, które ze względu na nowe rozwiązania techniczne pobierają o wiele więcej energii niż starsze, klasyczne składy.
Jak poinformowała Platforma Komunikacyjna Krakowa, we wtorek, 5 września „Krakowiaki” zostały zastąpione na nowej linii przez starsze składy „Lajkonik”.
Skontaktowaliśmy się z krakowskim MPK, aby potwierdzić zmianę taboru na nowej linii.
Od dzisiaj na linii nr 18 zamiast "Krakowiaków" kursują "Lajkoniki", ale tylko na tej linii. Na linii nr 50 część kursów wciąż pozostaje obsługiwana przez "Krakowiaki" - informuje rzecznik prasowy MPK Kraków Marek Gancarczyk.