O wypadku służby otrzymały zgłoszenie o godzinie 10.36. Kierujący samochodem marki Kia, jadący w stronę centrum, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup trakcyjny należący do linii tramwajowej.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala. W momencie, gdy był zabierany przez pogotowie, trwała akcja reanimacyjna kierującego. W środku było jeszcze około 10-letnie dziecko. Nie umiem jednak powiedzieć, w jakim ono było stanie. Wiemy, że również zostało zabrane do szpitala - mówi Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Na miejscu od razu pojawiły się odpowiednie służby. Prócz pogotowia, straży pożarnej i policji były to też służby techniczne. Konieczna jest naprawa słupa trakcyjnego. Póki co tramwaje nie kursują w kierunku centrum. Uszkodzenia nie są jednak na tyle duże, by przerwa w komunikacji miała trwać bardzo długo. Został podstawiony autobus zastępczy.
Ruch samochodowy odbywa się normalnie.