- Wystawa jest generalnie podzielona na kilka tematów, są to elementy wojny, okupacji, ale i rodziny. Wystawa kończy się bardzo optymistycznym spojrzeniem w przyszłość - wyzwoleniem - tłumaczy Barbara Berska, opiekun ekspozycji.
"To wielki wyraz wsparcia ze strony Polaków, za który dziękujemy" - mówi Walentyna Kuzmin, ukraińska wicekonsul w Krakowie.
- Około 300 dzieci zmarło w tej wojnie, około 700 miało różnego rodzaju urazy przez wstrząsy. Nie do opisania jest moment, gdy dziecko rysuje krew - dodaje Walentyna Kuzmin
Wystawę możecie oglądać do 27 października przed siedzibą Archiwum Narodowego w Krakowie przy ul. Rakowickiej.