Do zdarzenia doszło w sobotę, 9 stycznia. 20-latek około godziny 20 został zatrzymany na autostradzie A4 w rejonie punktu poboru opłat przy bramkach Kraków-Balice. Krakowianin był zaskoczony niespodziewaną kontrolą. Okazało się, że przemycał narkotyki z jednego z sąsiednich krajów. W bagażniku samochodu miał dwa duże worki suszu roślinnego. Badanie testerem wskazało na marihuanę, o łącznej wadze ponad 14 kilogramów.
Kryminalni przeszukali również mieszkanie 20-latka. Na miejscu ujawnili i zabezpieczyli kolejny susz roślinny. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz ich nabycia i przywozu spoza granic kraju. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
11 stycznia br. sąd na wniosek prokuratury wydał postanowienie o zastosowaniu wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.