Krakowskie Biuro Festiwalowe. Jakie są plany na kolejne lata?

Przez ostatni rok w Krakowskim Biurze Festiwalowym zaszło sporo zmian. W październiku zespół przywitał nową dyrektorkę. Stanowisko objęła Carolina Pietyra. W związku z przekazaniem części zadań do spółki Kraków5020, KBF musiało przeorganizować swoją pracę. Mimo, że to spółka zarządza teraz Centrum Kongresowym ICE, punktami InfoKraków czy Pawilonem Wyspiańskiego, organizatorzy chcą realizować swoją ideę zrównoważnonego rozwoju. 

- Pierwsza najważniejsza zmiana to współpraca i partnerstwo, żeby to wszystko nabrało kształtu i było bardziej usystematyzowane. Chcemy, aby KBF poza festiwalami, które każdy ma w sercu, był także rozpoznawalną instytucją za wkład w rozwój branży i twórców - mówi Carolina Pietyra, Dyrektorka Krakowskiego Biura Festiwalowego.

Organizatorzy chcą, aby wydarzenia kulturalne były tworzone zarówno dla każdego, jak i dla bardziej wymagających odbiorców. Będą to koncerty czy spotkania literackie. Na razie KBF chce pozostać przy znanych Krakowianom cyklach. 

- Jest wiele wydarzeń, z których zrezygnowaliśmy. To są takie wydarzenia, że wiemy, że ktoś robi to lepiej niż my. Tworzenie nowych bytów nie zawsze jest rozwiązaniem. Czasami trzeba przemyśleć na nowo to, co już mamy i ewentualnie poszerzyć o nowych odbiorców - dodaje Pietyra.

Pracownicy Krakowskiego Biura Festiwalowego mają nadzieję, że niebawem zaczną spotykać się z mieszkańcami w nowej przestrzeni na Wesołej. Najbliższym, dużym festiwalem będzie Misteria Paschalia.