Książulo w USA. Amerykańska kuchnia nie zasmakowała youtuberowi
Szymon Nyczke, lepiej znany w Internecie pod pseudonimem Książulo, to youtuber i tester jedzenia, który w ostatnim czasie cieszy się ogromną popularnością. Ostatnio wybrał się w podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał okazję skosztować lokalnej kuchni. Wnioskami z tej przygody podzielił się ze swoimi fanami. W jednym z filmów opisuje, co zjadł podczas gali UFC i meczu NBA. Zjadł m.in. tacos z wołowiną i nachosy, hot-doga i burgera. Nic jednak nie przypadło mu do gustu, a jedzenie ocenił jako wyjątkowo niesmaczne.
Książulo w USA testował kebaby. Są lepsze od tych w Polsce?
Youtuber spędził trochę czasu w Miami, gdzie skusił się na lokalne jedzenie. Książulo ma długą tradycję oceniania kebabów. Nic dziwnego, że także za granicą postanowił sprawdzić, jak smakuje to popularne danie i jak jest serwowane. Youtuber pokusił się o kebaba w trzech różnych lokalach. Na początku był bardzo podekscytowany, jednak w miarę, jak jedzenie pojawiało się na jego stole, radość znikała. Szybko okazało się również, że najgorsze kebaby w Polsce wypadają lepiej niż to, co zaserwowano mu w USA.
Największych zarzutem wobec amerykańskich kebabów było bardzo niskiej jakości mięso. Książulo stwierdził, że jeszcze nie miał okazji jeść takiej kuli. Ocenił, że smakuje jak przypieczony pasztet albo konserwa. Ponadto mieszanka warzyw, która znalazła się w tortilli, była niezwykle słona. Youtuber podejrzewa, że chciano w ten sposób przykryć zły smak mięsa. Ogólna ocena jedzenia wypadła bardzo słabo. Dodatkowo Książulo narzekał na niezwykle wysokie ceny za danie. Za kebaby zapłacił 14, 16 i 17 dolarów. Co ciekawe, najgorzej wypadł ten, który był najdroższy.