Książulo bije rekordy popularności w sieci
Youtuber Książulo ostatnio jest na ustach wszystkich. Słynny tester jedzenia zasłynął z filmów, w których ocenia smak i jakość kababów i zapiekanek. Uwagę widzów zyskał także po cyklu, w którym sprawdzał dania serwowane na największych jarmarkach bożonarodzeniowych w Polsce, głośno było także o jego teście cateringu świątecznego od Magdy Gessler. Ostatnio youtuber pochwalił się, że udało mu się zdobyć milion obserwujących na kanale. Z tej okazji zdobył się na coś, czego nigdy normalnie by nie zrobił, czyli... zjedzenie flaków. Książulo uważa to danie za obrzydliwe i po tym teście obiecał, że już nigdy więcej się na coś takiego nie zdobędzie.
Książulo w ogniu krytyki. Fani zarzucają mu, że się sprzedał
Youtuber zyskał ogromną popularność dzięki swojej autentyczności i szczerości. W filmach, na których testuje jedzenie, nigdy nie ukrywał rzeczy, które mu się nie podobają i robił ich pod publikę. Dlatego wiele emocji wywołał w jego fanach wpis sponsorowanych, którego dokonał na Twitterze. Pochwalił się tam współpracą z firmą x-kom, od której otrzymał komputer z wyżej półki cenowej. Fani Książula w komentarzach nie wstrzymywali się z krytyką, zarzucając mu sprzedajność. Cześć internatów wzięła jednak youtubera w obronę, argumentując, że powinien wykorzystywać okazje.
— Sprzedajny śmieć — czytamy w komentarzach pod postem.
— Influencerzy to mistrzowie sępienia — czytamy w komentarzach pod postem.
— Mówiłeś, że się nie sprzedasz i w ogóle j*bać cię — czytamy w komentarzach pod postem.
— Prezent za 20 koła. Na grubasie, ale należy Ci się za te wszystkie dobre akcje! — czytamy w komentarzach pod postem.