- W poniedziałek rano, 6 października, w potoku przy ulicy Nad Brzegiem w Bulowicach (gmina Kęty) znaleziono ciało 66-letniego mężczyzny.
- Makabrycznego odkrycia po godzinie 7:00 dokonali przechodnie, którzy zaalarmowali służby.
- Policja pod nadzorem prokuratora bada przyczyny i okoliczności śmierci 66-latka. Kluczowa dla śledztwa będzie sekcja zwłok.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Tragiczne odkrycie w potoku w Bulowicach. Nie żyje 66-latek
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 października 2025 roku, tuż po godzinie 7:00. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od osób postronnych, które podczas przechodzenia ulicą Nad Brzegiem w Bulowicach zauważyły w potoku ludzkie ciało. Widok był wstrząsający.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz inne służby. Po przybyciu funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Z wody wydobyto ciało mężczyzny, którego tożsamość szybko ustalono. Jak się okazało, zmarły to 66-letni mieszkaniec gminy Kęty.
Śledczy ustalają przyczyny tragedii
Teren, w którym znaleziono zwłoki, został zabezpieczony przez policję. Czynności na miejscu prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kętach pod bezpośrednim nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu.
Głównym celem śledczych jest teraz ustalenie dokładnych przyczyn oraz okoliczności śmierci 66-latka. Kluczowe dla sprawy będą wyniki oględzin miejsca zdarzenia oraz decyzja prokuratora dotycząca zarządzenia sekcji zwłok. To właśnie sekcja ma dać odpowiedź na najważniejsze pytanie: co było bezpośrednią przyczyną zgonu i czy do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. Śledztwo w tej sprawie jest na wczesnym etapie i policja na razie nie udziela szczegółowych informacji.
