Pożar jako pierwsi zauważyli okoliczni mieszkańcy, którzy powiadomili odpowiednie służby. Jak podaje portal Tatromaniak, na miejscu zjawili się strażacy z miejscowości Żar i Liptowski Mikulasz.
Walka z pożarem nie należała do najłatwiejszych. Ze względu na silny wiatr i suszę płomienie rozprzestrzeniały się bardzo szybko. W nocy prace zostały przerwane. Działania wznowiono dziś (24.04) rano. Póki co, przyczyny pożaru nie są znane.
Przypomnijmy, że nadal trwa pożar w północno-wschodniej części Polski. Od kilku dni płonie Biebrzański Park Narodowy. Sytuację utrudnia wiejący wiatr oraz bardzo sucha gleba. Dodatkowo prognozowane opady w tamtym rejonie mają być niewielkie. W akcję gaszenia pożaru w Biebrzy włączyły się jednostki z całej Polski. Utworzono również kilka zbiórek na ratowanie Parku Narodowego. Poniżej znajdziecie link do jednej z nich.