Małopolska. Województwo przekaże milion złotych dla powodzian
Zarząd Województwa Małopolskiego przekaże milion złotych na wsparcie dla osób poszkodowanych skutkami powodzi w województwie opolskim, dolnośląskim i śląskim. Władze regionu przeznaczą również 1,4 mln złotych na wsparcie służb, m.in. strażaków walczących ze skutkami żywiołu. Środki te mają pozwolić na szybki zakup pomp oraz niezbędnego sprzętu ratowniczego. Marszałek województwa Łukasz Smółka poinformował również o funduszach, które zostaną przeznaczone na odbudowę dróg wojewódzkich w Małopolsce.
Koordynacją pomocy zajmuje się Związek Województw Polskich. My, jako województwo podjęliśmy uchwałę o kwocie miliona złotych. Kwota ta jest dedykowana na udzielenie wsparcia samorządom. Dla nas również bardzo istotne jest to, że biorąc pod uwagę zachodnią część naszego województwa, gdzie również odczuliśmy skutki powodzi, zdecydowaliśmy się na przekazanie blisko 2,7 mln złotych na odbudowę dróg wojewódzkich tak, aby nasi drogowcy natychmiast podeszli do pracy. Zdajemy sobie sprawę także z tego, że nasze służby działają intensywnie. Przekażemy więc kwotę 1,4 mln złotych na zakup sprzętu potrzebnego do usuwania skutków nawalnych deszczy nie tylko w Małopolsce, ale również, jeżeli zajdzie taka konieczność – w innych częściach Polski – mówi marszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka.
W ciągu ostatnich dni w działania na terenie Małopolski zaangażowano prawie 7 tys. strażaków i ponad 1,7 tys. pojazdów. Służby podjęły niemal 1,3 tys. interwencji. W wyniku intensywnych opadów najbardziej ucierpiały rejony gminy Brzeszcze, gdzie część miejscowości znalazła się pod wodą.
Dla nas istotne jest to, aby w tej trudnej sytuacji solidaryzować się i udzielać natychmiastowej pomocy mieszkańcom innych regionów. Pamiętamy także o służbach, które bardzo intensywnie pracują. Bierzemy pod uwagę i apelujemy do mieszkańców, aby mocno zaangażowali się w zbiórkę darów dla powodzian oczywiście tam, gdzie te zbiórki są koordynowane. Liczymy na to, że Małopolanie otworzą swoje serca. Pamiętajmy, że w 2010 roku pomoc dla Małopolski została skierowana z innych części naszego kraju – dodaje Łukasz Smółka.
