- Nareszcie można spotkać się ze znajomymi i napić kawy. W tak pięknej okolicy, w cudownym Krakowie, jest to naprawdę niesamowite uczucie. Wszyscy na to bardzo czekaliśmy, bo dla wielu krakowian przsiadywanie w ogródkach gastronomicznych to element tradycji - mówią klienci restauracji.
- Jak na poniedziałek i brak turystów to mamy naprawdę duży ruch. Chyba wszyscy byli spragnieni wyjścia do restauracji, bo już nawet w weekend, jak jeszcze rozstawialiśmy ogródki gastronomiczne, przechodnie pytali czy w poniedziałek będzie można do nas przyjść - mówi jedna z restauratorek.
Przedsiębiorców do rychłego otwarcia restauracji zachęcają władze Krakowa, które do 30 czerwca obniżyły o 80% opłaty za tereny wynajmowane pod ogródki gastronomiczne. W ramach kolejnego ułatwienia restauratorzy mogą najpierw uruchomić ogródek, a dopiero potem podpisać umowę z Urzędem Miasta.