Mieszkańcy osiedla z krakowskich Klinów wystosowali siedem postulatów o treści:
1. Przedstawienie warunków dojścia do własności do końca czerwca 2023 roku.
2. Zmiana zapisów w umowach - zniesienie waloryzacji kaucji i waloryzacji czynszów raz w roku o wskaźnik inflacji.
3. Kolejne umowy dla najemców, którzy nie zdecydują się na DDW zawierane na czas nieokreślony z możliwością ich rozwiązania.
4. Opłaty eksploatacyjne oparte na faktycznych kosztach.
5. Kwartalne rozliczenie zaliczek za media.
6. Poprawa infrastruktury osiedla.
7. Udostępnienie kluczy do drzwi wejściowych do klatek i garaży.
- Przede wszystkim czujemy się oszukani. Kiedy rata średnio za mieszkanie 50 metrów kwadratowych kredytu wynosi koło 1500 złotych, my płacimy za takie mieszkanie 2500 złotych. Jest problem z wiatami, ze śmietnikami, z ławkami, z kluczami do klatek - mówią najemcy.
W lutym po kontroli poselskiej w biurze PFR Nieruchomości, spółka zamroziła stawki czynszu do 2025 roku. Ewa Syta z biura prasowego PFR wyjaśnia postulaty mieszkańców.
- Te postulaty jeszcze do nas bezpośrednio nie wpłynęły. Oferta z możliwością dojścia do własności będzie przedstawiona najemcom w trzecim kwartale 2024 roku, czyli przed wygaśnięciem dotychczasowych umów. Akurat ta propozycja z kwartalnym rozliczaniem mediów jest do sprawdzenia. Krakowskie osiedle zostanie doposażone zgodnie z deklaracją w elementy małej infrastruktury. Jesteśmy na etapie podpisywania umowy - mówi Syta.
PFR Nieruchomości zapowiada, że na krakowskie Kliny przyjedzie przedstawiciel spółki. Ma być dostępny dla mieszkańców 20 kwietnia w godzinach od 13:00 do 18:00.