Nie żyje łucznik Piotr Gardocki. Medalista Mistrzostw Polski miał zaledwie 22 lata

2025-10-01 9:42

W wieku zaledwie 22 lat zmarł Piotr Gardocki, utalentowany łucznik, członek kadry narodowej i medalista Mistrzostw Polski. Jego nagła śmierć wstrząsnęła środowiskiem sportowym, zwłaszcza że dzień wcześniej, podczas ostatniego treningu, żegnał się z kolegami w sposób, którego tragiczne znaczenie wszyscy zrozumieli dopiero po fakcie.

Piotr Gardocki

i

Autor: Polski Związek Łuczniczy/ Materiały prasowe
  • Zmarł 22-letni Piotr Gardocki, utalentowany łucznik i członek kadry narodowej.
  • Dzień przed śmiercią sportowiec żegnał się z drużyną, a znaczenie jego gestów zrozumiano dopiero po tragedii.
  • Jego klub odwołał zajęcia i organizuje wsparcie psychologiczne dla zawodników, dla których był wzorem do naśladowania.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Tragiczna śmierć Piotra Gardockiego. Młody łucznik miał zaledwie 22 lata

Informację o śmierci sportowca potwierdził Polski Związek Łuczniczy, publikując na swojej stronie oficjalny komunikat. W poruszających słowach pożegnano wybitnego zawodnika i złożono kondolencje jego najbliższym.

Z wielkim żalem i ogromnym smutkiem informujemy, że w dniu 28 września odszedł Piotr Gardocki zawodnik SNiS Błękitu Gruszowiec. Piotr Gardocki był zawodnikiem kadry narodowej, medalistą Mistrzostw Polski w kategoriach junior młodszy, junior, młodzieżowiec i senior. Polski Związek Łuczniczy składa wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych osób. Pogrzeb odbędzie się w dniu 2 października o godzinie 11:00 w Parafii Rzymskokatolickiej pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej. Niech spoczywa w pokoju…” – przekazał Polski Związek Łuczniczy.

Sygnały, których nikt nie odczytał

Jak wspominają jego bliscy i koledzy z klubu SNiS Błękit Gruszowiec, nic nie zapowiadało tragedii, choć po czasie pewne gesty nabrały bolesnego znaczenia. Jeszcze w sobotę po treningu Piotr żegnał się z innymi mocnym uściskiem. Później w klubowym kantorku odnaleziono drobne upominki, które zostawił dla kolegów. Młody sportowiec miał przed sobą całe życie, planował rozpocząć studia na krakowskiej AWF i dalej rozwijać swoją karierę. 

– Dopiero po czasie zaczynamy łączyć rożne sytuacje, słowa, gesty. Wtedy nikt nie pomyślał, że to może być sygnał jakiś problemów. A dziś… brak nam słów. Żadne nie oddadzą tej niepowetowanej straty – powiedział portalowi Limanowa.in trener Marek Trzópek ze Stowarzyszenia Niezależnych Inicjatyw Społecznych Błękit z Gruszowca.

Odejście Piotra to ogromny cios dla jego klubu i całej społeczności łuczniczej. Był nie tylko utytułowanym sportowcem, ale także przyjacielem i wzorem do naśladowania, zwłaszcza dla młodszych zawodników. W rozmowie z portalem Limanowa.in trener Trzópek podkreślał, jak wyjątkową osobą był Gardocki.

– Piotr był wyjątkowy. Dzieci go uwielbiały, młodzież szanowała, dla nas wszystkich był kolegą, przyjacielem, filarem drużyny. Teraz drużyna jest rozbita. Nie ma Piotrka, nie ma tej energii, którą dawał. To jest ogromna strata, której nie da się opisać – powiedział trener.

Kraków Radio ESKA Google News

Gdzie szukać pomocy w kryzysie emocjonalnym?

Kryzys emocjonalny może dotknąć każdego. Warto wiedzieć, jak rozwiązywać problemy lub wesprzeć innych w samodzielnym rozwiązywaniu trudności. Warto również nie wahać się i skorzystać z porady specjalisty z dziedziny psychologii, czy psychiatrii, działających m.in. w każdej poradni zdrowia psychicznego. Na terenie całego kraju można szukać pomocy m.in. pod następującymi numerami telefonów:

  • ogólnopolski telefon zaufania 116 111, czynny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Połączenie jest bezpłatne;
  • w Komendzie Głównej Policji funkcjonuje Policyjny Telefon Zaufania dla Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie o numerze: 800 120 226;
  • wsparcie oferowane jest również przez sieć ośrodków pomocy pokrzywdzonym, finansowaną ze środków Funduszu Sprawiedliwości, który podlega Ministrowi Sprawiedliwości;
  • aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie: www.pokonackryzys.pl
  • w sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112.

Cmentarz Prokocim w Krakowie zostanie rozbudowany i zmodernizowany [GALERIA]

Kraków: Tamara M. ( 53 l.) zabiła męża