Nielegalny, masowy odstrzał niedźwiedzi w Słowacji? Greenpeace Polska pokazał drastyczne zdjęcia

2025-11-06 12:30

Greenpeace Polska poinformował o masowym odstrzale niedźwiedzi, który ma miejsce w Słowacji. Zdaniem organizacji decyzja rządu odstrzale aż 350 osobników zapadła bez uwzględnienia obowiązującego w tej sprawie międzynarodowego prawa. W związku z tym aktywiści składają skargę na Słowację do Komisji Europejskiej. Opublikowano także drastyczne zdjęcia odstrzelonych dotychczas niedźwiedzi.

Niedźwiedź

i

Autor: Pixabay.com Niedźwiedzie obudziły się i podchodzą do ludzi. Gmina apeluje.

Rząd Słowacji wydał w 2024 roku decyzje o odstrzale 350 niedźwiedzi

Problem Słowacji z niedźwiedziami trwa od dłuższego czasu. W kraju, zwłaszcza w regionach nieopodal słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego, często dochodziło do incydentów z tymi zwierzętami, które atakowały ludzi. W związku z tym w 2024 roku rząd Słowacji wydał decyzję o odstrzale 350 niedźwiedzi, żyjących na terenie kraju. Politycy tłumaczyli wówczas tę decyzję oczekiwaniami społecznymi. Według Greenpeace Polska do 22 października tego roku w Słowacji zabito już 180 niedźwiedzi. Aktywiści otrzymali tę informację na drodze dostępu do informacji publicznej od słowackiej organizacji pozarządowej My Sme Les.

— Słowackie ministerstwo środowiska od dawna ignoruje apele organizacji pozarządowych i naukowców dotyczące odstrzału niedźwiedzi. Konfliktom na linii człowiek-niedźwiedź można zapobiegać. Niestety władze nie podjęły takich działań. Zamiast tego wykorzystały sytuację do podsycania strachu wśród ludzi. Każdego miesiąca jesteśmy świadkami przerażającego zabijania tych zwierząt. Mamy nadzieję, że dzięki złożeniu skargi uda się położyć kres temu szaleństwu — mówi Miroslava Ábelová ze słowackiego oddziału Greenpeace.

Kraków Radio ESKA Google News

Masowy odstrzał niedźwiedzi w Słowacji. Greenpeace Polska skarży państwo do Komisji Europejskiej

Greenpeace Polska otrzymał także od organizacji My Sme Les szokujące zdjęcia z polowań na niedźwiedzie, które mają miejsce obecnie w Słowacji. Ze względu na to, że są bardzo drastyczne, nie zdecydowaliśmy się na ich publikację. Można je znaleźć na stronie internetowej Greenpeace Polska. W związku z działaniami słowackiego rządu w kontekście niedźwiedzi, aktywiści zdecydowali o zaskarżeniu państwa do Komisji Europejskiej. Zdaniem organizacji decyzja o odstrzale zapadła bez wymaganej prawem Unii Europejskiej strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

— W naszej ocenie Słowacja łamie prawo. Rząd Słowacji nie może ot tak wydawać sobie zgody na odstrzał, powinien przeprowadzić strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko, czego wymaga unijna dyrektywa SEA, w tym ocenę wpływu na całą populację w jej pełnym, transgranicznym zasięgu. Dlatego wspieramy Fundację Greenpeace we wniesieniu skargi do Komisji Europejskiej — mówi Adrian Chochoł, prawnik z Frank Bold.

QUIZ: Tatry polskie czy słowackiej? Po której stronie gór znajduje się ten szczyt?
Pytanie 1 z 10
Po której stronie Tatr leży Gerlach?
Gerlach

Odstrzał niedźwiedzi w Słowacji może zagrażać także polskim niedźwiedziom

Jak wskazuje Greenpeace Polska w Polsce żyje zaledwie około 130 niedźwiedzi i zwierzęta te są objęte ścisłą ochroną. Występują wyłącznie w Karpatach, czyli w Beskidach i Tatrach, w bezpośrednim sąsiedztwie granicy ze Słowacją. Tymczasem masowe polowania na niedźwiedzie w Słowacji odbywają się także tuż przy granicy z Polską. To stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zwierząt żyjących w naszym kraju. Aktywiści podkreślają, że niedźwiedzie nie przestrzegają granicy między państwami i zdarza się, że dochodzi do migracji, dlatego może to mieć fatalny skutek dla populacji tych zwierząt, żyjących w Polsce.

— Polskie niedźwiedzie bardzo często przekraczają granicę ze Słowacją. Decyzja rządu Słowacji o masowym odstrzale niedźwiedzi łamie prawo i zagraża populacji tego gatunku zamieszkującej Polskę. Składając dziś skargę, liczymy na pilne zatrzymanie rzezi niedźwiedzi — mówi Aleksandra Wiktor z Greenpeace Polska.

— Rząd Donalda Tuska nie może stać z założonymi rękami kiedy dziesiątkuje się populację chronionego gatunku. Od ponad 10 lat na wdrożenie czeka strategia ochrony niedźwiedzi brunatnych w Polsce. Trzeba ją jak najszybciej wprowadzić w życie. Przede wszystkim trzeba też natychmiast zatrzymać wycinki w ostojach niedźwiedzi: zwłaszcza w Bieszczadach i w Beskidzie Żywieckim. Rząd obiecał 20 proc. najcenniejszych lasów wolnych od pił, a wycinki nadal trwają nawet tam, w Puszczy Karpackiej, jedynej ostoi niedźwiedzi w naszym kraju — dodaje Marek Józefiak, rzecznik Greenpeace Polska.

18 osób podróżowało małą skodą w Słowacji. Policja w szoku:

Niedźwiedzie napełniają brzuszki przed snem