Fiat 126p pojawił się na lotnisku w Balicach

i

Autor: Łukasz Miłoszewski Fiat 126p pojawił się na lotnisku w Balicach

Nietypowy gość pojawił się na płycie lotniska w podkrakowskich Balicach

2020-09-22 22:07

Na lotnisku w Balicach Fiat 126 na jeden dzień pełnił rolę samochodu follow me, czyli pojazdu, który pomaga samolotom w poruszaniu się po lotnisku. Popularne maluchy pełniły te funkcje w latach osiemdziesiątych na wszystkich polskich lotniskach.

- Samochód wyprowadza jakby samolot, który przyleci, ale także go odprowadza. W powietrzu działamy na innych zasadach, a na płycie lotniska panują inne reguły i samolot musi zaparkować, w czym pomagają samochody follow me - tłumaczy Natalia Vince, rzecznik prasowy Kraków Airport. 

Maluch, który pojawił się na lotnisku w Balicach to jedyny w Polsce Fiat 126p w historycznym malowaniu Polskich Linii Lotniczych LOT. Właśnie tak wyglądały pojazdy, które dawniej pracowały na lotnikach. 

- To jest samochód, który jest jednym z najgłośniejszych obecnie, ponieważ generuje hałas na poziomie 130 decybeli. W związku z tym nie porusza się on po cywilnych drogach, a do ruchu dopuszczony jest tylko na szczególnych zasadach - mówi Marcin Małysz, właściciel malucha. 

Akcja odbyła się w 20. rocznicę zakończenia produkcji Fiata 126p w Polsce. Był to ukłon i podziękowanie dla tych samochodów za lata pomocy w działaniu lotniska.

Wrześniowa edycja krakowskiego Kiermashu. Posłuchaj materiału Wojtka Sidorowicza:
Fiat 126p pomagał przy pracy na lotnisku w Balicach
Sonda
Czy w dobie epidemii koronawirusa wyślesz swoje dziecko na wycieczkę szkolną?