Gen. Szymczyk o sprawie p. Joanny: do końca tygodnia chcemy zakończyć proces kontrolny
Szef polskiej policji był w poniedziałek, 24 lipca gościem w Programie I Polskiego Radia. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o sprawę pani Joanny, która trafiła na SOR w jednym z krakowskich szpitali po zażyciu tabletki poronnej.
- Każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie, natomiast mamy procedury w tego typu sytuacjach. Jesteśmy tą formacją, która podejmuje działania w przypadku uzyskania informacji o chęci popełnienia samobójstwa i nieważne, czy jest to droga telefoniczna, czy też droga internetowa - zaznaczył gen. insp. Jarosław Szymczyk.
- Zawsze absolutnym priorytetem jest ratowanie ludzkiego życia i niedopuszczenie do takiej sytuacji. Myślę, że takich przypadków setki, jeśli nie tysiące w skali roku, które obsługuje polska policja. Zawsze angażujemy wszystkie dostępne siły i środki to tego, aby ratować to co najcenniejsze, czyli ludzkie życie - tłumaczył komendant główny policji.
"Wniosków natury dyscyplinarnej" najprawdopodobniej nie będzie
Generał wskazał, że kontrolerzy Biura Kontroli Komendy Głównej Policji zakończyli już swoje czynności w Krakowie. "Wrócili w nocy z piątku na sobotę do Warszawy. Przywieźli ze sobą bardzo dużą ilość materiałów, które częściowo już są przeanalizowane, częściowo będą jeszcze poddawane bardzo wnikliwej analizie pod kątem realizacji procedur, pod kątem podejmowania poszczególnych decyzji" - wyjaśnił. "Moje oczekiwanie wobec Biura Kontroli jest takie, abyśmy do końca tego tygodnia zakończyli proces kontrolny. Zakończyli go sprawozdaniem i końcowymi wnioskami" - podkreślił. Dodał przy tym, że na ten moment "nic nie wskazuje na to, aby zakończyć te czynności kontrolne wnioskami natury dyscyplinarnej".