Nowe otwarcie w sprawie Wesołej. Są pierwsi potencjalni najemcy

Uchwalenie kluczowego dokumentu planistycznego pozwala urzędnikom przystąpić do prac nad opracowaniem planu funkcjonalno-użytkowego.

Nie chcieliśmy sytuacji takiej, żeby najpierw rozmawiać o wielkim "master planie", który będzie oderwany od uwarunkowań związanych z tym obszarem. Chcieliśmy mieć najpierw formalne uwarunkowania, wynikające z zapisów MPZP i dopiero na tej bazie ogłosić konkurs - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Miasto  jak na razie z mizernym skutkiem poszukuje inwestorów chcących zagospodarować atrakcyjny teren. Wiadomo jedynie, że budynki 15, 15A i 15B mogłaby zająć Biblioteka Kraków. Z kolei w gmachu tak zwanej „Czerwonej Chirurgii, swoją siedzibę mogłoby znaleźć Krakowskie Biuro Festiwalowe. Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta, która zarządza poszpitalnymi gruntami przyznaje jednak, że umowa nie została jeszcze podpisana. 

Ta funkcja, jaką pełni Krakowskie Biuro Festiwalowe znakomicie ożywi tę część Wesołej, w tym pięknym budynku z czerwonej cegły będą się mieścić wszystkie spółki KBF, a na parterze i w piwnicach powstanie Muzeum Zabawek - wyjaśnia. 

Piotr Grobler z „Kolektywu Wesoła” uważa, że miasto nie powinno szukać inwestorów za wszelką cenę i krytykuje plany komercjalizacji tego terenu. 

Jeżeli pojawią się "dodatki" komercyjne, które będą równoważyły budżet, to jak najbardziej, ale nic na siłę. Nie możemy pozwolić, żeby dążenie do zysku przysłoniło funkcje społeczne. To jest kupione przez miasto dla mieszkańców i to powinno być proprytetem - stwierdza. 

Miasto kilkukrotnie ogłaszało przetarg na zagospodarowanie „Czerwonej Chirurgii”. Zainteresowana była jedna z prywatnych klinik. Ostatecznie jednak nie doszło do podpisania umowy.