Miesiąc i kilka dni - tyle czasu mieszkańcy okolic ulicy Orlińskiego na Czyżynach mogli cieszyć się z nowego chodnika. Powstał pod koniec lipca, a teraz stanie się drogą dojazdową do budowy hali sportowej przy trzydziestym liceum ogólnokształcącym. "To absurd" - mówi Anna Moksa, przewodnicząca rady dzielnicy.
Dzisiaj dowiadujemy się, że chodnik zostaje rozbierany z uwagi na to, że ma być tam droga dojazdowa do budowy hali widowiskowo-sportowej. Ja uważam, że Zarząd Infrastruktury Sportowej planował budowę hali od dwóch lat i powinien wystąpić, zadbać o warunki dojazdowe do nowej inwestycji. Nie możemy wydawać pieniędzy w kółko.
Michał Sobolewski z Zarządu Infrastruktury Sportowej tłumaczy, że chodnik musi być wykorzystany, bo zgody na inne wytyczenie drogi dojazdowej nie wyraziła okoliczna wspólnota.
Chciałbym uspokoić, gmina miejska Kraków nie poniesie żadnych kosztów w związku z ewentualnymi zniszczeniami czy eksploatacją tego chodnika. Umowa z wykonawcą jest skonstruowana tak, że wykonawca poniesie wszelkie koszty.
Spółdzielnia, która nie zezwoliła na budowę drogi dojazdowej nieniszczącej chodnika, nie chciała komentować tej sprawy.