Zakopane. Pijany turysta wszedł na tory. Policjanci musieli go z nich ściągnąć
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem interweniowali w rejonie osiedla Chyców Potok w związku ze zgłoszeniem pracownika ochrony, który zauważył młodego mężczyznę wchodzącego na tory. Nie przeszedł on jednak przez drogę żelazną, ale postanowił urządzić sobie wzdłuż niej spacer. Mundurowi po pojawieniu się na miejscu zdarzenia dostrzegli ochroniarza przytrzymującego wyrywającego się mężczyznę i włączyli się do akcji ratunkowej. Po zdjęciu spacerowicza z torowiska, którym regularnie przejeżdżają pociągi, okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu.
– Policjanci zabrali turystę z torowiska, a następnie doprowadzili do jednostki 27-latka z województwa kujawsko-pomorskiego celem wytrzeźwienia. Tym razem pomoc przyszła na czas, nierozważnemu turyście groziło niebezpieczeństwo potrącenia przez nadjeżdżający pociąg lub poważne wychłodzenie organizmu. Wzorową postawą wykazał się pracownik ochrony, który stanowczo zareagował na zaistniałą sytuację – relacjonują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Zdarzenie miało miejsce późnym wieczorem w nocy z środy na czwartek (18/19 września 2024 roku). Zakopiańscy mundurowi podkreślają, że wejście na tory kolejowe mogło zakończyć się tragedią. 27-letni turysta z województwa kujawsko-pomorskiego idąc torowiskiem po zmierzchu był narażony na potrącenie przez pociąg. Na szczęście w czasie incydentu nie nadjeżdżał żaden skład. Sytuacja mogłaby zakończyć się zupełnie inaczej, gdyby nie czujność ochroniarza, który w porę zareagował i nie tylko zawiadomił policjantów, ale również sam rozpoczął akcję ratunkową, która uniemożliwiła mężczyźnie dalszą wędrówkę po torach.