Prokuratura zajmuje się Barbarą Nowak. Czego dotyczy zawiadomienie?
Niemal codziennie zamieszczająca posty na na portalu X (dawnym Twitterze), Barbara Nowak, od 24 marca zamilkła. Była małopolska kurator oświaty znana ze swoich ultra konserwatywnych poglądów i wypowiadania się na tematy bynajmniej niezwiązane z edukacją, bo polityczne, religijne i światopoglądowe, po odwołaniu z funkcji kurator oświaty szybko postawiła na karierę polityczną. Jak informowaliśmy, Barbara Nowak startuje z trzeciego miejsca na listach Prawa i Sprawiedliwości do Sejmiku Województwa Małopolskiego w nadchodzących wyborach samorządowych. Na światło dzienne wypłynęło jednak to, że w jej sprawie zostało złożone zawiadomienie do prokuratury. Rozmawialiśmy o tym z prokuratorem Januszem Kowalskim.
- Nie ma na razie zarzutów, ale 29 lutego zostało wszczęte postępowanie. Jesteśmy na razie w tak zwanej fazie in rem, czyli postępowanie toczy się w sprawie. Weryfikowane są wątki zawarte w zawiadomieniu. Chodzi o szereg okoliczności, z czego prokurator wyodrębnił na razie trzy, które bada. Pierwszy to jest możliwość zaistnienia przestępstwa z art. 244 Kodeksu karnego. To przestępstwo niestosowania się do wyroków sądowych. Chodzi o kwestię zobowiązania przez sąd byłej pani kurator do opublikowania przeprosin Związku Nauczycielstwa Polskiego, które to przeprosiny nie zostały do dnia dzisiejszego opublikowane. Drugi wątek to wątek z art. 284, to jest przywłaszczenie. Chodzi o nierozliczenie wyjazdu do Japonii. Ostatni wątek to oszustwo z art. 286, czyli kwestia ewentualnego bezprawnego zajmowania lokalu mieszkalnego przez panią Barbarę Nowak - mówi nam prok. Janusz Kowalski.
Zawiadomienie, które wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Krakowie było sygnowane przez osobę fizyczną. Jak dowiedzieliśmy się, prokurator zajmujący się tą sprawą gromadzi dokumenty oraz przesłuchuje pierwszych świadków, zatem jest to pierwszy etap tego postępowania.