Oszustwo "na piosenkarza"? 31-latka z Krakowa uwierzyła mężczyźnie z internetu i straciła fortunę

Poznała "piosenkarza" w internecie. Mieszkanka Krakowa oszukana

Pod koniec września do Komisariatu Policji VI w Krakowie zgłosiła się 31-letnia mieszkanka miasta. Kobieta została oszukana przez mężczyznę, którego poznała i z którym utrzymywała kontakt na jednym z portali społecznościowych. Oszust przyjął tożsamość znanego artysty i udawał przed 31-latką jednego ze polskich piosenkarzy. Opowiadał jej m.in. o swojej (nieistniejącej) karierze i życiu prywatnym, chcąc zdobyć w ten sposób zaufanie rozmówczyni. W pewnym momencie oszust zaproponował kobiecie, aby ta wykupiła kartę podarunkową, dzięki której będzie mogła przyjść na jego koncert i otrzymać miejsce VIP. Ona zrealizowała prośbę swojego idola, ale po kilku dniach otrzymała wiadomość o konieczności wykupienia kolejnego pakietu spotkaniowego, którego cena zależała od czasu, jaki może spędzić z artystą.

Zwodzona przez mężczyznę mieszkanka Krakowa wykonała kilkanaście przelewów bankowych, łącznie przekazując blisko 70 tysięcy złotych na wskazane przez niego konto, ale nigdy nie doszło do żadnego spotkania - "piosenkarz" wszystkie odwoływał, podając różne powody. Po jakimś czasie 31-latka zorientowała się, że nie ma do czynienia z polskim artystą tylko z oszustem i zgłosiła sprawę na policję. W toku dochodzenia funkcjonariusze ustalili, że rzekomy artysta, nigdy nie nawiązał z nią telefonicznego kontaktu, a jedynie korespondował za pomocą komunikatora.

W komunikacie opisującym sprawę 31-latki policja nie zdradziła, czyją tożsamość przyjął oszust. Służby zaapelowały natomiast o ostrożność w nawiązywaniu kontaktów przez internet, szczególnie w przypadku, gdy w rozmowach pojawia się temat pieniędzy:

Oszuści coraz częściej wykorzystują emocje swoich ofiar, zwłaszcza poprzez podszywanie się pod inne osoby. Ważne jest, aby nie podejmować pochopnych decyzji finansowych i weryfikować, z kim naprawdę mamy do czynienia - czytamy na stronie krakowskiej policji.

Pożar autobusu MPK w Krakowie