W przededniu Wigilii krakowska Caritas ogłosiła pełną mobilizację. W Starej Zajezdni przy ulic Świętego Wawrzyńca zakonnice wspólnie z harcerzami pakują paczki na Wigilię dla ubogich i bezdomnych. W środku między innymi flaczki, pierogi, cukierki oraz owoce. Pakowaniem jak co roku dowodzi Albertynka Siostra Leokadia.
Bardzo was proszę, żeby uważać na te słoiki, żeby ich nie rozbić. No i na podłogę jak się paczkę kładzie, żeby nie rzucać tylko delikatnie położyć - mówiła wolontariuszom.
W sumie w Starej Zajezdni przygotowanych zostało siedemset paczek. To nie wszystkie jednak, bo kolejne powstały w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy ulicy Stradomskiej. Wszystkie będą rozdawane jutro od godziny 14:00 przez 2 godziny w Starej Zajezdni przy ulicy Świętego Wawrzyńca.
Po kolei bierzemy produkty. Każdy nam daje jedną rzecz: artykuły spożywcze, cukier, owoce, takie podstawowe rzeczy do jedzenia - mówiła jedna wolontariuszka - czas Bożego Narodzenia to jest taki szczególny czas, w którym powinniśmy skupić się na pomocy drugiej osobie i to jest świetna okazja - mówiła inna.
W innym miejscu przygotowywane są porcje sałatki jarzynowej, zupy borowikowej i inne dania. Powstają w Kuchni Świętego Brata Alberta Caritas Archidiecezji Krakowskiej przy ulicy Dietla. Posiłki będą wydawane jutro w tym miejscu ubogim i bezdomnym w godzinach od 12:00 do 14:00. W tej chwili trwa intensywne gotowanie.
Marcheweczka, ogóreczek, pietruszeczka, majonezik oczywiście, kukurydza no i to wszystko doprawione elegancko - mówi jedna z kucharek.
Posiłków składających się z sałatki oraz zupy planowo ma być 700. Tyle samo ile będzie paczek świątecznych wydawanych w Starej Zajezdni. Krakowska Caritas zwykle organizuje wspólną Wigilię dla 1000 osób. Od 2 lat nie jest to możliwe z powodu pandemii koronawirusa.
