Pechowe oświetlenie na Placu Biskupim

Problem jest nie tyle co był natury technicznej, ale wynika z prośby okolicznych mieszkańców.

To oświetlenie jest mniej więcej na wysokości prawie pierwszego piętra. Państwo, którzy mieszkają na pierwszym pietrze i niżej narzekali, że lampy dają bardzo mocne światło, które mimo zasłaniania okien przedostaje się do mieszkań i prosili aby coś z tym zrobić   - wyjaśnia Barbara Rzeźnik, radna dzielnicy Stare Miasto.

Zostały wymontowane niektóre elementy, odesłane do producenta aby zamontować tam układy stalowe, które pozwalają na regulację natężenia światła. Część już została wymieniona, część jest wciąż u producenta i powinna zostać wmontowana na dniach - mówi Michał Pyclik z ZDMK.

Póki co nie jest ściśle określone kiedy panele wrócą na swoje miejsce. Na przeszkodzie stoi ich dostępność na rynku.