Pod Krakowem widziano jeżozwierza! Trwają poszukiwania egzotycznego zwierzaka! [WIDEO]

• W podkrakowskiej miejscowości Rybna trwają poszukiwania jeżozwierza, który uciekł z lokalnego mini-zoo. Zwierzę było widziane na drodze przez jednego z kierowców.
• W akcję poszukiwawczą zaangażowani są właściciele ogrodu zoologicznego oraz policja.
• Służby apelują o zachowanie ostrożności i niepodchodzenie do jeżozwierza. Zwierzę w sytuacji zagrożenia może być niebezpieczne ze względu na swoje ostre kolce.
• Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Zaskakujące nagranie obiegło internet

Wszystko zaczęło się od krótkiego filmu, który w ostatnich dniach trafił do sieci. Jeden z kierowców podróżujących przez miejscowość Rybna (gmina Czernichów) zauważył na drodze bardzo nietypowego „pieszego”. Okazało się, że to jeżozwierz, który spokojnie przemieszczał się poboczem. Autor nagrania sfilmował całe zdarzenie, a wideo szybko zyskało popularność. Informację o afrykańskim gościu podał profil Rybna w Małopolsce, wzbudzając spore poruszenie wśród mieszkańców regionu.

Trwa akcja poszukiwawcza

Szybko udało się ustalić pochodzenie egzotycznego spacerowicza. Jak dowiedzieli się dziennikarze Radia Kraków, jeżozwierz jest uciekinierem z prywatnego, niewielkiego ogrodu zoologicznego znajdującego się w okolicy. Właściciele natychmiast po odkryciu zniknięcia zwierzęcia rozpoczęli jego poszukiwania. W akcję zaangażowano również funkcjonariuszy policji, którzy pomagają w odnalezieniu zbiega i zabezpieczeniu terenu.

Służby oraz właściciele apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Choć jeżozwierze z natury nie są zwierzętami agresywnymi i zazwyczaj unikają kontaktu z człowiekiem, to w sytuacji zagrożenia mogą być niebezpieczne. Ich mechanizmem obronnym są długie i ostre kolce, które wbrew powszechnej opinii nie służą do „strzelania”, lecz do obrony przy bezpośrednim kontakcie. Kolce te są zakończone haczykami, przez co ich usunięcie z ciała jest bardzo trudne i bolesne, a rany mogą być poważne. Dlatego pod żadnym pozorem nie należy próbować łapać zwierzęcia na własną rękę ani do niego podchodzić. Każdy, kto zauważy jeżozwierza, proszony jest o niezwłoczne poinformowanie policji.

Mały pasażer na gapę. Krakowska straż miejska uratowała kotka, który utknął w silniku [GALERIA]