Pogoda na weekend w Tatrach. Nadchodzi fala upałów. Ekspert TPN mówi, jak się do nich przygotować

Aktualne warunki w Tatrach. Na szlakach tłumy, TPN ostrzega przed zatorami

Pogoda wreszcie zrobiła się typowo wakacyjna, a to oznacza, że warunki do uprawiania turystyki górskiej są obecnie znakomite. Po ostatnich deszczach w Tatrach nie zostało śladu. Szlaki wyschły, jest ciepło, nie ma żadnych przeszkód, aby wyruszyć na szlak. Tatrzański Park Narodowy ostrzega jednak, że obecnie mamy szczyt sezonu turystycznego. To oznacza, że w górach obecnie są prawdziwe tłumy. Popularne ścieżki się korkują i nierzadko trzeba odstać swoje w kolejce, aby wejść na szczyt. W najbliższym czasie lepiej wybierać mniej uczęszczane ścieżki.

— Pogoda zachęca do górskich wędrówek. Na szlakach regla dolnego oraz w schroniskach wciąż panuje duży ruch turystyczny. Na wyżej położonych szlakach szczególnie w miejscach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy) tworzą się kolejki — dotyczy to, zwłaszcza kopuły szczytowej Giewontu, Świnicy, Rysów oraz rejonu Orlej Perci. Na odcinku szlaku od Bobrowieckiego Żlebu do Rakonia prowadzone są prace związane z jego odbudową, poprawą odwodnienia oraz ogólną modernizacją szlaku. Prosimy o wyrozumiałość i dostosowanie się do poleceń osób pracujących przy remoncie. Przepraszamy za niedogodności — celem prac jest poprawa komfortu i bezpieczeństwa wszystkich użytkowników szlaku. W Dolinie Strążyskiej prowadzone są prace remontowe szlaku oraz mostu w rejonie Kominów Strążyskich, natomiast w Dolinie Kościeliskiej trwają prace związane z budową kanalizacji. W obu miejscach występują utrudnienia dla osób poruszających się z wózkiem — przekazał TPN w komunikacie turystycznym.

Pogoda na weekend w Tatrach. Słońce będzie mocno prażyć

Nadchodzący weekend w Tatrach pod względem pogody zapowiada się wybitnie dobrze. Jak wskazują synoptycy IMGW w najbliższych dniach słońce będzie mocno przygrzewać, co przełoży się na świetne warunki do uprawiania turystyki górskiej. W piątek, 8 sierpnia jest spokojnie i ciepło. W ciągu dnia pojawi się maksymalnie 24 st. C, a deszcze nie będzie przeszkadzał. Sobota, 9 sierpnia zapowiada się jako najlepszy dzień weekendu na górskie wędrówki. Od rana dużo słońca i jedynie niewielkie, okresowe zachmurzenie. Dopiero późnym popołudniem może pojawić się więcej chmur, jednak synoptycy IMGW nie przewidują deszczu. Temperatura w dolinach osiągnie aż 26-27 st. C, a na wysokości Kasprowego Wierchu i Rysów będzie około 18-20 st. C. Wiatr słaby, chwilami umiarkowany, głównie zmienny.Warunki do wędrówek będą bardzo dobre, ale warto pamiętać o nakryciu głowy i zapasie wody.

Niedziela, 11 sierpnia zapowiada się jeszcze cieplej, chociaż nie obejdzie się bez chmur. Rano i przed południem możliwe jeszcze przejaśnienia, ale z biegiem dnia wzrośnie zachmurzenie. W ciągu dnia nie powinno jednak padać. Temperatura maksymalna w dolinach wyniesie nawet 28-29 st. C, na szczytach 22-23 st. C. Wiatr będzie delikatnie powiewał, nie będzie jednak zbyt intensywny. Tego dnia przed wyjściem na szlak koniecznie wyposażcie się w dużą ilość wody i krem z filtrem.

Jak przygotować się do upału w Tatrach?

Upał w górach może być wyjątkowo zdradliwy. Przed wyjściem na szlak należy wyposażyć się w bardzo duże ilości wody, aby się nie odwodnić. Zwłaszcza że pod drodze nie będzie gdzie jej dokupić, a picie wody z tatrzańskich strumieni i jezior jest zakazane. Koniecznie musimy zabrać także krem z filtrem, który ochroni nas przed poparzeniami słonecznymi.

— Jeżeli chcemy wyjść na jakiś górski szlak, to pamiętajmy, że taka wędrówka wiąże się też ze wzmożonym wysiłkiem, Jeśli połączymy to wszystko z upałami, to musimy pamiętać o nawodnieniu. Poza tym krem z filtrem, żeby nie doznać poparzeń słonecznych. Elementem naszego przygotowania do takich upałów, to dużo picia. Jeśli idziemy wyżej, na przykład na Rysy, to jak zwykle bierzemy półtora litra, to tu bym sugerował, żeby zabrać co najmniej trzy litry, zwłaszcza że po drodze nie ma gdzie tej wody uzupełnić — powiedział nam Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego. — Pamiętajmy też o tym, że noce i wieczory są znacznie chłodniejsze. Jak wybieramy się wcześnie rano, to coś ciepłego warto ze sobą mieć. Kiedy idziemy w te najwyższe partie Tatr, np. na Orlą Perć, to warto mieć czapkę i rękawiczki w plecaku, bo to dużo nie waży. No i apteczka, to jest obowiązkowy element wyposażenia — dodał Karol Wagner z TPN.

W Tatrach zrobiło się różowo. Na Hali Gąsienicowej zakwitła wierzbówka: