Patodeweloperka w Polsce. Tiktoker pokazał plac zabaw dla dzieci
Tomasz Wawer to mieszkający w Kielcach tiktoker, który w krótkich filmikach dzieli się z obserwatorami swoimi spostrzeżeniami na temat otaczającego świata. Ostatnio mężczyzna był z wizytą u znajomych na dużym, ciasno zabudowanym osiedlu. Jego uwagę wzrok przyciągnął tamtejszy plac zabaw, który jest klasycznym przypadkiem patodeweloperki. Na nagraniu widzimy bardzo mały, otoczony ogrodzeniem teren, po którego środku stoi jedna niewielka huśtawka. Tiktoker był w prawdziwym szoku:
Znajomi mają dwójkę dzieci i deweloper zapewniał, że będzie plac zabaw (...). I zobaczcie jest plac zabaw, jest regulamin tego placu (...) Na takie blokowisko cały plac zabaw. Jak te dzieci mają się tutaj pomieścić. Zobaczcie jakie bloki, patrzecie co się dzieje (...) To ten regulamin jest większy od tej zabawki dla tych dzieci" - słyszmy na nagraniu.
Internauci komentują viralowy filmik. "To kojec"
Film, na którym Wawer pokazuje powstały na nowym osiedlu plac zabaw, stał się hitem internetu. W ciągu dwóch dni nagranie zyskało ponad 250 tysięcy wyświetleń. Nie brakuje też komentarzy. Opinie internautów są bardzo różne - niektóre osoby śmieszy cała sytuacja, innych smuci, a według niektórych place zabaw nie są już tak naprawdę potrzebne:
Tymczasem budownictwo PRL; duże zamknięte place zabaw, zamknięte boisko do kosza/piłki. Mnóstwo zieleni/drzew i przestrzeni. My się cofamy w rozwoju.
Place zabaw na osiedlach to generalnie pomyłka. Wiecznie krzyki i piski. Można iść do parku
Więzienia na kredyt...
Bareja wiecznie żywy.
To kojec, nie plac zabaw.
Ale skisłem z tej "zabawki" i powierzchni tego placu zabaw XDD
