Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, Andrzej Betlej podkreślił, że mimo iż ostatnie dwa lata upłynęły pod znakiem pandemii, to rok 2022 okazał się pomyślny dla kierowanej przez niego placówki, którą do sierpnia odwiedziło milion osób. Wpływ na to miało otwarcie Skarbca Koronnego oraz obraz „Jeździec polski” Rembrandta, który po stu latach ponownie zagościł w Europie i to w dodatku na Wawelu. Dzieło artysty na co dzień można oglądać w nowojorskim muzeum The Frick Collection.
Rzeczywiście wygląda na to, ostrożnie możemy powiedzieć, iż również miesiąc sierpień będzie miesiącem rekordu wszechczasów. Jeśli chodzi o odwiedzających myślę, że to będzie dużo ponad 300 tysięcy. W tym miesiącu przekroczyliśmy zdecydowanie milion widzów - mówi Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Zdaniem dyrekcji Wawelu powodem jest zmiana profilu odwiedzających.
My również bardzo przyglądamy się naszym gościom. Ów rekord frekwencyjny zawdzięczamy Polakom. Myślę, że Polacy po okresie pandemii chcą na nowo odkryć to, co oferuje Zamek Królewski na Wawelu - dodaje dyrektor.
Jak mówi przysłowie, cudze chwalicie, swego nie znacie. Ta zawrotna liczba - milion odwiedzających - jest potwierdzeniem na to, że takie podejście zmienia się.