Nowoczesna, Zieloni, Socjaliści, Lewica i krakowskie ruchy obywatelskie łączą siły. Powstała nieformalna koalicja przeciwko organizacji w Krakowie Igrzysk Europejskich. Jej członkowie zbierają podpisy pod obywatelskim projektem uchwały wzywającej Prezydenta Jacka Majchrowskiego by wycofał się z tego przedsięwzięcia.
Minęło już dużo czasu. Był to moment, kiedy można było uzyskać wszelkie informacje, ale też zapewnienia i gwarancje finansowe od Rządu. Tak się nie stało. Niecałe 17 miesięcy na to, żeby Igrzyska doprowadzić do faktu. No wszyscy zdajemy sobie sprawę, że jest to nierealne - mówi członek koalicji i krakowski Radny Łukasz Maślona.
Rządowa specustawa w sprawie Igrzysk przewiduje dofinansowanie sześciu inwestycji w krakowską infrastrukturę sportową, w tym rozbudowę stadionu Wisły. Nie ma jednak w ustawie mowy choćby o infrastrukturze komunikacyjnej. Wątpliwy jest też prestiż imprezy.
Przypomnę, że jej pierwsza edycja odbyła się w Baku, w Azerbejdżanie. Druga w Mińsku, na Białorusi. Czwarta być może się w ogóle nie wydarzy, bo jeszcze żadne miasto nie zgłosiło się by znaleźć się w tak zaszczytnym gronie jak państwa rządzone przez dyktatorów - mówi Posłanka i koalicjantka Daria Gosek-Popiołek.
Do złożenia obywatelskiego projektu uchwały potrzeba 300 podpisów. Urząd Miasta Krakowa wcześniej deklarował, że ostateczna decyzja w sprawie Igrzysk zapadnie do końca roku.