Przypomnijmy, pożar archiwum Urzędu Miasta Krakowa wybuchł w sobotę wieczorem, 6 lutego. Strażacy w środę, 17 lutego zakończyli działania wokół budynku, który gasili przez ponad 100 godzin. W akcji brało udział kilkuset strażaków z całego województwa małopolskiego.
Te budynki, które uległy faktycznie pożarowi są mocno uszkodzone zarówno przez temperaturę, jak i przez działania ratownicze, m.in. te wykonywane przez nas tych otworów, które umożliwiły nam penetrację tego materiału palnego, żeby do niego dojść i ugasić go z każdej strony -mówi starszy kapitan Bartłomiej Rosiek z krakowskiej Straży Pożarnej.
Spalone archiwum zostało przekazane urzędnikom. Dalsze czynności będzie teraz prowadzić policja pod nadzorem prokuratury. Ta sprawdzi, czy mogło dojść do podpalenia.
Polecany artykuł: